Szokujące informacje
We wtorek pojawiły się szokujące informacje dotyczące Newagu polskiego producenta taboru kolejowego o którym pisaliśmy w lipcu 2020.
Zgodnie z informacjami ujawnionymi przez Onet – Newag miał celowo wywoływać usterki w swoich pociągach, by przejąć intratne zlecenia na ich naprawę. Do takich zaskakujących wniosków doszła grupa hakerów, którzy na zlecenie firm kolejowych z całej Polski zajmowali się tajemniczymi awariami pociągów. W rozmowie z Onetem ujawniają swoje szokujące ustalenia.
Pojazdy szynowe po okresie gwarancji są serwisowane – na serwis taki ogłaszany jest przetarg i nie zawsze producent taboru jest jego zwycięzcą. Firma spod Bydgoszczy po wygraniu takiego przetargu na realizację serwisu pojazdów produkowanych przez Newag dla Kolei Dolnośląskich natrafiła na problemy z ponownym uruchomieniem pojazdu i mając podejrzenia, że ktoś ingerował w oprogramowanie pojazdów, postanowiła wynająć hakerów
Wspomniani hakerzy znaleźli po wielu dniach poszukiwań w kodzie sterowników głównych pojazdu wartości liczbowe – jak się okazało były to współrzędne zakładów/serwisów mogących potencjalnie wygrać przetargi na serwis pogwarancyjny. Współrzędne zawierały między innymi lokalizację zakładów bydgoskiej PESY
Wkrótce odkryto także inne niespodzianki. Wśród nich było blokowanie pociągu, gdy wymieniony zostanie jeden z jego komponentów (weryfikowanych po numerze seryjnym). Odkryto także opcję cofnięcia blokady – nie wymagało to ustawienia flag na poziomie pamięci komputera, a jedynie odpowiedniej sekwencji kliknięć przycisków w kabinie i na ekranie pokładowego komputera.
Do szokujących informacji odniósł się Zbigniew Jakubas:
Jedyne, co w tym momencie mogę powiedzieć, to że publikacja Onet jest nierzetelna, wprowadzająca w błąd i narusza nie tylko dobra osobiste Newag i moje, ale stanowi manipulację notowaniami akcji Newag S.A. Tą sprawą muszą zająć się wszystkie organy i służby państwa. Stosowne zawiadomienia i pozwy przeciwko wszystkim osobom mającym wpływ na powstanie tego szkodliwego materiału zostaną złożone niezwłocznie
Październikowe wezwanie
Zbigniew Jakubas, Multico, Jakubas Investment i FIP 11 FIZAN ogłosili we wtorek 24 października wezwanie na 20.570.449 akcji (45,71 proc. głosów na WZ) Newagu, po 18,55 zł za jedną akcję.
W mojej ocenie dla małej i średniej spółki dzisiaj bycie na warszawskiej giełdzie to są niewspółmierne koszty w stosunku do korzyści. Przez rok firma musi wydać około 500-700 tys. zł tylko i wyłącznie na sprostanie wymogom KNF. Komisja z przyjaznego regulatora niestety stała się regulatorem mało przyjaznym. Wiele firm zeszło w ostatnim roku z warszawskiego parkietu
Obecnie sytuacja na rynku polskich producentów taboru kolejowego jest bardzo dobra, mamy w tej chwili mnóstwo pracy. W Nowym Sączu brakuje nam już rąk do pracy, zatrudniamy Hindusów. Aktualnie portfel wygranych przetargów Newagu wynosi kilka miliardów na najbliższe trzy lata. Niektóre z nich nie są jeszcze podpisane. Nasze pojazdy są w trakcie homologacji na zagranicą, bo w perspektywie 2030 roku interesuje nas ekspansja praktycznie na całym świecie.
W ramach grupy ogłosiliśmy wezwanie na akcje Newagu, aby zgodnie z nowymi regulacjami unijnymi, otworzyć sobie drogę na dodatkowe zakupy akcji nowosądeckiej spółki za miesiąc, za rok, czy dwa lata. Nie oczekuję, że to wezwanie się powiedzie. Jeśli jednak to nastąpi i uda się osiągnąć 90 proc. na WZ, planujemy podjąć kroki w celu wycofania Newagu z GPW
Wtorkowe informacje spowodowały mocny spadek akcji spółki na otwarcie środowej sesji, jednak z każdą kolejną godziną kurs akcji odrabiał spadki:
Najnowsze komentarze