Mo-Bruk
Mo-Bruk (MBR) jest liderem branży przetwarzania odpadów przemysłowych w Polsce. Spółka, dzięki zrealizowanym inwestycjom w linie do unieszkodliwiania odpadów, jest w stanie zutylizować zdecydowaną większość rodzajów odpadów powstających w Polsce.
Spółka poza podstawową działalnością w ostatnich latach rozpoznawała przychody z “bomb ekologicznych” i stanowiły one od około 10 do nawet 25% przychodów spółki:
W ostatnich dniach całą Polskę obiegła informacja o pożarze składowiska chemikaliów w Przylepie pod Zieloną Górą – wydarzenie to stało się bardzo medialne i aktywnie komentowali je politycy w tym premier Mateusz Morawiecki czy Szymon Hołowania:
Szymon Hołownia
Przecież cała Polska to tykająca bomba, jeżeli chodzi o niebezpieczne odpady. Wiemy to z raportów choćby GUS-u, że w Polsce w 2020 roku zidentyfikowano ponad dwa tysiące nielegalnych wysypisk śmieci. W 2019 roku mieliśmy 243 pożary nielegalnych składowisk, nielegalnych wysypisk śmieci
Co ważne dla MBR przychód per tona z likwidacji “bomb ekologicznych” jest znacząco wyższy niż w podstawowej działalności:
Przychód z tony w umowie z Gorlic to około 9 tysięcy złotych. Zgodnie z prezentacją za 3Q22 MBR podał kilka danych odnośnie innych likwidacji:
Według raportu przygotowanego przez TVN24 łącznie w Polsce znajdują się 424 takie miejsca. Resort Klimatu i Środowiska podawał inne liczby: 231 składowisk odpadów niebezpiecznych, a 133 składowisk z odpadami niebezpiecznymi i innymi.
W 2020 roku według wyliczeń inspektorów GIOŚ w całej Polsce zalegało ok. 3,8 mln ton nielegalnych odpadów, w tym ok. 800 tys. ton odpadów niebezpiecznych. A szacunkowe koszty uprzątnięcia ich obliczono na ponad 2 mld zł.
Jako samorządowcy wzywamy służby państwowe do energicznego działania w celu doprowadzenia do wykrycia i ukarania sprawców oraz likwidacji skutków tego szkodliwego procederu. Jednocześnie podkreślamy, jak bardzo potrzebny jest aktywny sprzeciw i odpowiedzialna, obywatelska postawa mieszkańców w walce z tymi niebezpiecznymi praktykami
Pożar odpadów niebezpiecznych w Przylepie był do uniknięcia. Całą Polskę obiegł obraz płonącego magazynu z prawie 5 tysiącami ton odpadów niebezpiecznych.
Miasto Zielona Góra w październiku 2020 r. ogłosiło przetarg na usunięcie odpadów niebezpiecznych zgromadzonych w miejscu nieprzeznaczonym (z terenu nieruchomości przy ul. Przylep – Zakładowa 6 w Zielonej Górze) Przetarg unieważniono z uwagi na fakt, iż cena oferty najkorzystniejszej (29,5 mln) przewyższała kwotę, którą Miasto zamierzało przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia (10 mln) i nie mogło zwiększyć tej kwoty do ceny oferty najkorzystniejszej
Patrząc na oferty w przetargu koszt likwidacji jednej tony odpadów to 6 tysięcy złotych. Dziś pojawiła się informacja o tym, że Miasto Warszawa likwiduje niebezpieczne odpady na Targówku za prawie 8 mln zł. Decyzją prezydenta Rafała Trzaskowskiego Warszawa uruchomi środki na unieszkodliwienie niebezpiecznych odpadów na Targówku. Pieniądze w wysokości prawie 8 mln zł. będą pochodzić z rezerwy celowej na zarządzanie kryzysowe.
Dzielnica otrzyma je wraz z poleceniem niezwłocznego podjęcia działań. Z uwagi na dużą ilość odpadów, zadanie będzie kontynuowane również w przyszłym roku
Najnowsze komentarze