Rok po analizie przekrojowej
Blisko rok temu pojawiła się analiza przekrojowa wraz z omówieniem wyników kwartalnych spółki Wielton. Przyjrzeliśmy się wtedy czym zajmuje się spółka oraz jak kształtują się jej najbliższe perspektywy, które nie były zbyt optymistyczne. Dziś po roku wróciłem do analizy spółki ze względu na pojawiające się oznaki możliwej poprawy wyników, a tym samym i wyceny (tym razem szczęścia mi zabrakło, gdyż analizy dokonywałem w weekend po sylwestrze, a w ciągu poniedziałkowej i wtorkowej sesji kurs urósł blisko 20%).
„Sprzedaż grupy Wielton w ’21 może powrócić do poziomu z ’19, marżowość produktów wzrosnąć”
Tuż przed świętami pojawił się dość optymistyczny wywiad z wiceprezesem spółki Wielton Mariuszem Golcem. Przedstawię teraz kilka kluczowych cytatów z tego wywiadu, a potem postaram się spojrzeć na dane płynące ze spółki. Punktem wyjścia dla naszych założeń będzie rok 2019, do którego to porównywalny według słów wiceprezesa może być rok 2021.
Mariusz Golec
Jeśli nie pojawią się okoliczności związane z pandemią, które diametralnie zmienią sytuację, to z obecnej perspektywy, czyli satysfakcjonujących poziomów zamówień, poprawy PMI na świecie i planowanego rozpoczęcia szczepień – rok 2021 jawi się jako okres, który może być dla naszej grupy podobny do 2019 roku, który był dobry pod względem sprzedaży i aktywności rynkowej
Spółka notuje wyraźny wzrost zapotrzebowania na swoje produkty, który związany jest z odreagowaniem gospodarki po lockdownie spowodowanym COVID-19.
Mariusz Golec
Wyraźny wzrost zapotrzebowania na nasze produkty jest z pewnością związany z tym, że apetyt na inwestowanie stopniowo się odbudowuje, co widać m.in. poprzez wzrost wskaźnika PMI w Europie, Chinach czy USA. Widzimy, jak po wiosennym lockdownie, rynek europejski stopniowo odbija. To nastraja nas optymistycznie na przyszłość
Wspomniany wzrost zapotrzebowania według słów prezesa przekłada się co najważniejsze na zamówienia:
Mariusz Golec
Nasze spółki odnotowują wysokie poziomy zamówień i zapotrzebowania na produkty. We Francji mamy już zapewniony portfel zleceń na następne 4 miesiące, w Polsce na ponad 3 miesiące, podobnie w Wielkiej Brytanii. W Niemczech backlog jest na nieco niższym poziomie niż na wymienionych rynkach, ale otrzymujemy sygnały, że sytuacja również się poprawia i liczba zamówień systematycznie rośnie
Analiza wyników za 3Q
Na razie możemy bazować na danych za 3Q2020 oraz informacji o comiesięcznej liczbie rejestracji przyczep i naczep oraz ciągników rolniczych podawanych przez Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego.
W 3Q20 dynamika spadków jest już wyraźnie mniejsza niż w pierwszych dwóch kwartałach:
Poniżej zobrazowanie odbicia w wolumenach sprzedaży po bardzo słabym 2Q20:
Możemy zaobserwować wyraźnie odbicie we Francji i Wielkiej Brytanii. Na razie w Polsce, która też stanowi duży udział w przychodach odbicie to jest niewidoczne. Nie widać go niestety również po pierwszych dwóch miesiącach czwartego kwartału, co wydaje się tym bardziej niepokojące, ponieważ najważniejsza konkurencja WLT odnotowała mocne wzrosty:

Rejestracja z rozbiciem na trzech czołowych producentów w naszym kraju:

Wyniki w roku 2019
Skoro założyliśmy bazując na słowach wiceprezesa, że punktem wyjściowym do naszych założeń jest rok 2019 – sprawdźmy jaki wynik w tym okresie osiągnął Wielton:
Zakładając zysk za cały rok na poziomie 50 mln, przy obecnej cenie daje to C/Z na poziomie 9,75 (jak wspomniałem wzrosty skomplikowały moją analizę, WLT kończył rok 2020 z ceną 6,75 co dawało C/Z na poziomie 8)

Przy założeniu wyników takich jak w 2019 roku – 57 mln zysku netto – przyszłe P/E wynosi 8,4 co w ujęciu historycznym jest wynikiem niskim, ale nie znowu jakoś wybitnie atrakcyjnym. Osiągnięcie wyniku powyżej 60 mln jest wariantem optymistycznym, ale nie niemożliwym, zwłaszcza że wiceprezes Mariusz Golec wspomina o marżach, które powinny ulec poprawie w związku z wykorzystaniem lockdown na modernizację, która ma podnieść wydajność i efektywność – jak będzie oczywiście zweryfikuje czas.
Podsumowanie
Noworoczne wzrosty nieco pokrzyżowały moje plany, ale uznałem, iż Wielton jest nadal spółką, którą warto obserwować w najbliższym czasie – pojawiające się dane zweryfikują słowa wiceprezesa i pozwolą nam na dokładniejsze szacunki. Należy wspomnieć o zagrożeniach związanych z Brexitem i znaczącym wzrostem cen stali w ostatnich tygodniach, która jest materiałem wykorzystywanym przez spółkę. Po pojawieniu się nowych danych w komentarzach będę informował czy perspektywy pozwalają na poprawienie wyników.
dzieki za analize :) ja widze tu jeszcze z 20% potencjalu wzrostu a z wiekszym odbiciem bez twardych danych bedzie ciezko.
też czekam na dane za grudzień – ważne żeby za bardzo pola nie oddali, technicznie na oporze.