Amica, Orbis oraz Echo

Nie jest łatwo zarobić na trwających spadkach, zwłaszcza gdy solidnie premiowane są pozycje short. W tym wpisie zerkamy na trzy wykresy, które nie mają udostępnionych instrumentów na grę na spadki, co w małym stopniu może niwelować ryzyko spadków. A dodatkowo wszystkie cechuje jedno: prowzrostowa formacja techniczna.

Amica

Formacja techniczna: gwiazda doji

Trend: długoterminowy trend wzrostowy; średnioterminowy trend spadkowy

Zakres inwestycji: na każdy rodzaj inwestycji

Zagrywka: czekamy na wybicie nad środową świecę

Komentarz: Akcjonariusze Amici nie mają łatwo. Po wybiciu z trójkąta symetrycznego górą kurs nie miał wystarczająco sił i w finalnie znalazł się na dolnym ograniczeniu zrealizowanej niedawno formacji. Jedyna nadzieja w dzisiejszej świeczce, która wskazuje na wyczerpanie się sił – obu stron. Jak ugryźć zaistniałą sytuację? Mamy dwie opcje: pierwsza, to zagranie po zrealizowanym wybiciu nad środowe maksima (126,6x) – ryzyko niepowodzenia transakcji jest stosunkowo niskie. Druga opcja, to zagranie po dowolnej (niskiej) cenie, ale koniecznie z żelaznym SL poniżej środowych minimów – wybicie tego poziomu skutkować będzie zjadem do conajmniej 120 zł.

Nie sposób ocenić, która opcja będzie bezpieczniejsza. Z jednej strony widzimy nadal długoterminowy trend wzrostowy, a zatem siła byków powinna sie w takich nietuzinkowych momentach bezproblemowo pojawić. Z drugiej strony kurs nie bez powodu znajduje się poniżej istotnymi średnimi kroczącymi.

Przykładowy LimAkt*: 127,00

Orbis

Formacja techniczna: gwiazda poranna

Trend: długoterminowy trend wzrostowy

Zakres inwestycji: na inwestycję długoterminową

Zagrywka: potwierdzenie formacji

Komentarz: Orbis jest jednym z tych wykresów, które z czystym sumieniem można polecić długoterminowym inwestorom działających według zasady “kup i zakop”. Po krachu na światowych rynkach w 2009 roku kurs odrobił wszystkie straty (brzmi śmiesznie, że porównuję spółkę w takiej perspektywie czasu), a w tym roku ustanowił nowe, historyczne maksima, przebijając szczyt z 2008 roku, czyli przed krachem. Od początku roku możemy jednak uznać, że kurs utknął w jakimś boczniaku w obszarze 94-103 zł, a akurat dzisiaj pojawiła się okazja nad głębszym zastanowieniem o dalszych losach ORB. Sytuacja zbliżona do tej powyżej, gdzie oczekujemy zainicjowania popytowych humorów, z tą różnicą, że na ORB mamy do czynienia z trendem wzrostowym w każdym interwale czasowym. Wsparcie wyznaczam na 94 zł, a jego przełamanie skutkować będzie mocniejszym odejściem w dół.

Przykładowy LimAkt*: 96,1

Echo

Formacja techniczna: trójkąt zwyżkujący

Trend: długoterminowy trend boczny

Zakres inwestycji: na każdy rodzaj inwestycji

Zagrywka: pod wybicie górą z formacji

Komentarz: Ogólny obraz wykresu Echo jest nijaki. Wyraźny marazm, który w niemałym stopniu spowodowany jest tym, że Echo wypłaca niemałą dywidendę ww. 8% (za 2016 r.), a wykres powyżej przedstawiony jest bez operacji (widoczne odcięcia od dywidend). Naszym oczom objawia się dosyć wyraźna formacja trójkąta zwyżkującego, który na poniedziałkowej sesji zupełnie niepotrzebnie był usilnie atakowany. Taka nieudana akcja lubi się mścić, ale musimy pozostać optymistami, zwłaszcza jeżeli mamy do czynienia z takim wykresem. Potencjalne zagranie nie musi zacząć się od zakupu nad lokalnym szczytem (knot). Z dużym prawdopodobieństwem możemy powiedzieć, że następny atak byków nad 5,15 się po prostu uda. Wybicie 5,00 zł oznaczać będzie wybicie dołem z tworzącej się formacji i zaneguje prowzrostowy charakter wykresu Echo.

Przykładowy LimAkt*: 5,16

Pamiętamy, że SL jest od tego, aby go stosować.

* Przykładowy LimAkt, to jedynie nasz wewnętrzny poziom, który zostaje użyty do naszych dwutygodniowych podsumowań, jak również do podsumowań trzymiesięcznych oraz rocznych. Wszystkie analizy, których kurs przebił dany poziom LimAkt, są zamieszczane w naszych podsumowaniach.