Inwestorzy ponieśli straty na rynkach bazowych długu skarbowego w IV kwartale. Zyski towarzyszyły inwestycjom w dług korporacyjny – w tym segmencie najlepiej radziły sobie obligacje rynków wschodzących wysokiego oprocentowania – takie wnioski płyną z raportu IRR Quarterly.

IV kwartał przyniósł straty inwestorom na rynku obligacji skarbowych. Indeks amerykańskiego długu skarbowego S&P US Treasury Bond Index zniżkował 0,5 proc. – nieco mniejsze straty ponieśli inwestorzy działający poza USA – S&P International Sovereign ex-US Bond Index stracił 0,2 proc.
Polski TBSP.Index, przeliczony na USD, zakończył kwartał ponad 5 proc. zyskami, lecz pochodziły one niemal wyłącznie z korzystnych różnic kursowych, wynikających z osłabienia się dolara, gdyż w walucie lokalnej krajowy dług skarbowy wygenerował jedynie 0,1 proc. zysk.
Dla odmiany na rynkach długu korporacyjnego doszło do wzrostu cen – największe zyski uzyskali inwestorzy na rynku długu korporacyjnego wysokiego oprocentowania rynków wschodzących (+4,1 proc.), a biorąc pod uwagę lokalizację geograficzną najlepiej sobie radził region Ameryki Łacińskiej (+3,2 proc.) i EMEA (+2,6 proc.).
Widoczna przy tym była preferencja ryzykowniejszego segmentu, gdyż o wiele mniejsze zyski uzyskali lokujący kapitał w długu korporacyjnym wysokiej jakości. Indeks obligacji korporacyjnych wysokiej jakości (high grade) w Stanach Zjednoczonych zyskał 0,1 proc., a z emerging markets 1,1 proc.
IV kwartał był okresem weryfikacji dotychczasowych oczekiwań inwestorów co do ścieżki stóp procentowych na rynkach bazowych, w tym w USA.
Po trzeciej obniżce o 25 pb przez FOMC (do 1,50-1,75 proc.) i zapowiedzi wstrzymania poluźniania polityki pieniężnej, popartej zdecydowaną retoryką przedstawicieli Fed na grudniowej konferencji, oczekiwania inwestorów znacząco spadły.
Jeszcze na koniec III kwartału 2019 roku ok. 1/3 inwestorów uważała, że Fed przytnie stopę oprocentowania funduszy federalnych do 1,50 proc., a ponad 40 proc., że EBC obniży stawkę repo do -0,6 proc.
Według danych z końca czwartego kwartału 2019 roku żaden z ankietowanych już nie oczekuje obniżek stóp w USA lub strefie euro – stabilizacji stawek na obecnych poziomach spodziewa się 94 proc. w Stanach Zjednoczonych i 99,9 proc. w strefie euro.
„Bonanza drugiego i trzeciego kwartału 2019 roku na rynkach bazowych długu skarbowego skończyła się. Dla inwestorów stało się jasne, że na obniżki nie ma co liczyć w sytuacji w miarę pozytywnych (nierecesyjnych) danych makro i zawarcia +kruchego+ porozumienia handlowego fazy pierwszej między USA a Chinami” – wskazali autorzy IRR Quarterly.
W IV kwartale 2019 roku rentowności referencyjnego długu skarbowego (dziesięcioletniego) w walucie lokalnej na rynkach bazowych i w regionie Europy Środkowo Wschodniej rosły.
W Polsce rentowność obligacji 10-letnich zwyżkowała z 2,00 proc. do 2,12 proc. Na rynkach bazowych US 10Y Treasuries zwyżkowały z 1,66 proc. do 1,88 proc., a niemieckie bundy z -0,57 proc. do -0,19 proc.
RPP nie zmieniła stóp procentowych na grudniowym posiedzeniu – utrzymane zostały poziomy 1,5 proc. dla stopy referencyjnej, 0,5 proc. dla stopy depozytowej i 2,5 proc. dla stopy lombardowej.
Jednocześnie Rada podtrzymała swoje dotychczasową narrację – stabilizacja stóp procentowych w kolejnych kwartałach pozostaje najbardziej prawdopodobnym scenariuszem i nie ma potrzeby obniżki, gdyż skala ograniczenia aktywności gospodarki jest ograniczona, a zmniejszenie kosztu pieniądza nie byłoby skuteczne do stymulacji popytu na kredyty inwestycyjne przez firmy.
Stratedzy Goldman Sachs spodziewają się mini bessy (baby bear) na rynku amerykańskiego długu skarbowego.
Wskazują, że na obniżki stóp procentowych nie ma co liczyć, a łagodna polityka FOMC z 2019 roku, według wyliczeń strategów banku odpowiadała za ok. 20 proc. wzrostu wycen akcji z indeksu S&P500 – S&P500 zyskał w zeszłym roku ok. 28 proc.
Pesymistyczne stanowisko uzasadniają m. in. dwoma czynnikami ryzyka – wojnę handlową między USA a Chinami, ale także, możliwym odwróceniem przez następny Kongres reformy z 2017 roku, która doprowadziła do obniżenia podatków korporacji.
W związku z tym spodziewają się, że rentowność 10-letnich amerykańskich obligacji skarbowych wzrośnie do 2,25 proc. na koniec 2020 roku, przy czym do największych spadków cen ma dojść w drugiej połowie roku.
W ocenie analityków JP Morgan 2020 roku przyniesie zmianę zachowań amerykańskich inwestorów detalicznych w zakresie preferencji aktywów – obligacje wobec akcji. Według ich obliczeń w 2019 roku inwestorzy detaliczni wyprzedawali akcje (-360 mld USD netto) na rzecz instrumentów dłużnych (+850 mld USD netto, najwięcej od 2008 roku).
Globalny strateg JP Morgan Nikolaos Panigirtzoglou uważa, że 2020 roku będzie okresem wielkich przetasowań tych klas aktywów w portfelach inwestorów detalicznych – podobnie jak to miało miejsce w 2013 roku, a suma odpływów netto z rynku długu może wynieść ok. 460 mld USD.
Najnowsze komentarze