Kalendarz wydarzeń giełdowych
Kalendarz tworzycie sami. Możecie dodawać samodzielnie wszelkiego rodzaju wydarzenia / spotkania o tematyce giełdowej / forexowej. Wszystkie wydarzenia giełdowe w jednym miejscu.
Marzec 2024
  • P
  • W
  • Ś
  • C
  • P
  • S
  • N
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7
  • 8
  • 9
  • 10
  • 11
  • 12
  • 13
  • 14
  • 15
  • 16
  • 17
  • 18
  • 19
  • 20
  • 21
  • 22
  • 23
  • 24
  • 25
  • 26
  • 27
  • 28
  • 29
  • 30
  • 31
Wydarzenia

Dlaczego wzrost CO2 determinuje rozwój zielonej energii na świecie.

ODNAWIALNE ŹRÓDŁA ENERGII

Na świecie jest coraz wyraźniejszy trend zwiększania świadomości ludzi odnośnie dbania o środowisko naturalne. Trzeba najpierw przedstawić, dlaczego jest “parcie” na ograniczenie emisji CO2, przecież jest to niewidoczny gaz, który nikomu nie przeszkadza, gdyż nie pachnie i jest przezroczysty. Tutaj wchodzimy w obszar hipotezy naukowej, która stwierdza, że CO2 odpowiada za ocieplanie się naszego klimatu (mogę się mylić, ale uważam, że mają rację). Poniżej przedstawiam wykres ilości CO2 wyrażonej w ppm (ilość części na milion części powietrza) od rozpoczęcia pomiarów oraz wykres przedstawiający średni roczny wzrost ilości CO2 w atmosferze.

*źródło – www.esrl.noaa.gov

Naukowcy udowodnili, że CO2 jest jednym z głównych gazów cieplarnianych, czyli gromadząc się atmosferze wytwarza warstwę, która wpuszcza więcej energii ze Słońca, niż oddaje z Ziemi (dodatni bilans cieplny). W efekcie czego możemy być świadkami szybkiego wzrostu temperatury globalnej na świecie. Na poniższych obrazkach została przedstawiona zmiana anomalii temperatury w okresie 1901-2017 r. co dekadę.

*źródło – www.columbia.edu/~mhs119/Temperature/T_moreFigs/  

Wzrost temperatur powoduje osłabienie prądu strumieniowego (link), a jest to związane ze zmniejszeniem się różnicy temperatury między regionami arktycznymi a równikiem. Osłabienie prądu strumieniowego powoduje przenoszenie zimnych mas z północy w rejon mniejszych szerokości geograficznych i odwrotnie. Ma to istotny wpływ na pogodę, ponieważ zatrzymuje jeden wzorzec pogody znacznie dłużej niż normalnie. Poniżej widzimy po lewej stronie silny prąd strumieniowy, który utrzymuje najniższe temperatury w okolicach bieguna północnego a po prawej stronie widzimy słaby prąd strumieniowy, który meandruje i sprowadza zimno do jednego a ciepło do drugiego regionu.

*źródło – https://insideclimatenews.org

Dobrym przykładem zatrzymania się wzorca w jednym miejscu była niekończąca się fala upałów w Europie wschodniej podczas lata 2010 r. (opis kataklizmów występujących w roku 2010 znajdziecie pod tym linkiem link).

Najszybciej ocieplają się bieguny, a w szczególności biegun północny, który leży na Oceanie Arktycznym i otoczony jest kontynentami, z których ciepło po stopieniu całego śniegu ma wolną drogę, aby topić lód na Oceanie Arktycznym. Lód pełni rolę stabilizatora klimatu ziemi. Poniżej pokazany jest wykres słupkowy przedstawiający anomalie temperatury na Ziemi.

*źródło – NOAA/National Centers for Environmental Information

Rozchwiany klimat nie jest nikomu na “rękę”, ponieważ rosną w szybkim tempie koszty związane ze skutkami globalnego ocieplenia a pozytywne aspekty coraz cieplejszego klimatu jest niewspółmierne z jego negatywnymi skutkami. Państwa widząc jakie skutku niesie ze sobą emitowanie CO2 do atmosfery, podpisały tzw. Traktat z Kioto, który zawierał wytyczne co do celów emisyjnych CO2 . W 2015 r. zostało podpisane nowe porozumienie klimatyczne tzw. Traktat Paryski (link ). Niestety działania na rzecz znaczącego spadku emitowanego dwutlenku węgla może nie na wiele się zdać, ponieważ mamy do czynienia ze sprzężeniami zwrotnymi (link), które powodują, że nawet jeśli przykładowo od jutra na całym świecie zaprzestano by emisji CO2 to i tak ilość tego gazu by dalej rosła. Wynika to, z tego, że wyższa temperatura powoduje topnienie wiecznej zmarźliny oraz lodu, które zawierają w sobie duże ilości dwutlenku węgla oraz metanu (kolejnego silnego gazu cieplarnianego) zostaną uwolnione do atmosfery. Następnie oceany są dużymi zbiornikami zawierającymi duże ilości pochłoniętego i zakumulowanego dwutlenku węgla. Niestety to tylko pokazuje, że próg bezpieczeństwa został przekroczony i nie da się tego szybko zatrzymać.

Kilka słów o OZE.

Odnawialne źródła energii składają się z energii grawitacyjnej wody, energii wiatrowej, biomasy i biopaliw, energii słonecznej oraz energii geotermalnej. Poniższa tabela przedstawia całkowitą moc elektrowni wykorzystujących odnawialne źródła energii w GW oraz moc termiczną instalacji konwersji fototermicznej.

*źródło – pl.wikipedia.org

*źródło – gramwzielone.pl

Powyżej widzimy mapę z różnymi instalacjami OZE, które pokrywa prawie całą powierzchnię Polski. Po zagłębieniu się w tej tematyce nie wygląda to tak różowo. Naszym założonym celem do 2020 r. jest osiągnięcie 15% udziału OZE w zużyciu energii. W 2016 r. udział OZE wyniósł tylko 11,3 % podobnie jak w latach wcześniejszych. Polska musi się wziąć do pracy bo jesteśmy jeszcze w przysłowiowym “lesie”. Wg. Premiera Morawieckiego Polska osiągnie wyznaczony pułap 15 % do 2020 roku za co “trzymam go za słowo”.

Warto wspomnieć o inwestycjach jakie poniosły kraje na świecie. Jeden z największych trucicieli, czyli Chiny wprowadziły mocne i skuteczne ograniczenia emisji CO2, a w to miejsce zainwestowali 126,6 mld $ tylko w samym 2017 r. (więcej o 30% względem 2016 roku). Następnym krajem jest USA, gdzie zainwestowano 40,5 mld $. Kolejne kraje to: Japonia – 13,4 mld $, Indie – 10,9 mld $, Niemcy – 10,4 mld $, Australia – 8,5 mld $, Wielka Brytania – 7,6 mld $, Brazylia i Meksyk – 6 mld $ oraz Szwecja 3,7 mld $. Rynek OZE cały czas się dynamicznie rozwija. Poprzez znaczne nakłady na rozwój energii ze słońca odnotowano znaczny spadek generowanych kosztów i w mniejszym stopniu spadły także koszty generowania energii z wiatru. W Niemczech 1 maja po raz pierwszy udało się pokryć całe zapotrzebowanie energetyczne kraju z OZE.

Globalna przemiana na zieloną energetykę postępuje w szybkim tempie ze względu na znaczny spadek cen, rozwój technologiczny urządzeń a także sprzyjające otoczenie polityczne.

Widoczne są bardzo pozytywne zmiany w podejściu krajów do zwiększania roli źródeł odnawialnych w energetyce państwowej. Mocno kibicuję dalszemu rozwojowi technologi do pozyskiwania zielonej energii bo jest jeszcze dużo do usprawnienia. Mam nadzieję, że ta cała machina, która została wprawiona w ruch już się nie zatrzyma i będziemy świadkami dalszego szybkiego rozwoju w kolejnych latach.

 

Autor wpisu: Przemysław Witkowski


Źródła – businessinsider.com.pl, gramwzielone.pl, globenergia.pl


Otwórz rachunek w LYNX i otrzymaj aż 50 EUR zwrotu za prowizje
Jeśli chcecie przetestować rachunek w LYNX, to koniecznie uzupełnijcie pole kupon: GPWATAK – dostaniecie 50 euro na handel (w postaci zwrotu za prowizje). Promocja nie obejmuje zwrotu za transakcje na CFD i certyfikatach turbo.

Zobacz podobne analizy:



7 komentarzy

  1. kuna kuna pisze:

    Z mojej wiedzy wynika ze obecny rząd zmienił ustawę o OZE na nie korzyść osób fizycznych i prawnych.
    Tak że nie pokładał bym zbyt dużej wiary w słowa PMM .Chyba że ziści plan budowy farm wiatrowych na Bałtyku przez Państwo (orlen).
    Nie napisałeś ani słowa o dziurze ozonowej
    I najważniejsze kolejny fajny artykuł !

    • Przemek Przemek pisze:

      Dzieki :) dziura ozonowa powstała przez znaczącą emisję freonów we wcześniejszych latach, która zaczęła niszczyć warstwę ozonowa. Dziura ozonowa zaczyna już zanikać na szczescie. Co do CO2 to jest jeden sposób aby zmniejszyć jego ilość w atmosferze to wynalezienie bardzo wydajnych urządzeń do wyłapywania tego gazu z atmosfery. Jest jeszcze jedna zależność chodzi o fotosynteze. Rośliny potrzebują CO2 do życia a w zamian produkują tlen, dlatego też ograniczać ilość CO2 w atmosferze należy zrobić z glowa.

  2. arthas9182 arthas9182 pisze:

    Przemek a co poweisz na teorię, że dziura ozonową powstała w wyniku testów jądrowych w atmosferze.

    • Przemek Przemek pisze:

      Nie słyszałem o tym, ale wiem że próby nuklearne wpływają w jakimś stopniu na temperaturę powietrza. Po wybuchu zostają wyrzucone pyły juz nie pamiętam czy nie na wysokość stratosfery które zmniejszają przepuszczalność promieniowania cieplnego do powierzchni planety. Wojna nuklearna wiązałaby się z tzw. zima nuklearna.

  3. kuna kuna pisze:

    Jak bedziesz mial czas to moze napiszesz artykuł o wybuchach na słońcu .Podobno mają olbrzymi wpływ na pogodę .

Dodaj komentarz Anuluj pisanie

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Czas minął. Proszę odśwież CAPTCHA.

Aby przedłużyć lub wykupić abonament musisz się zalogować.

Jeśli nie masz jeszcze konta, skorzystaj z darmowej rejestracji, która zajmuje dosłownie chwilę.

ZALOGUJ SIĘ ZAREJESTRUJ SIĘ
ANULUJ
test
OK