Alternative Investment Market (AIM) w Londynie, Scale w Frankfurcie nad Menem, NewConnect w Warszawie. Europejskie państwa chętnie tworzą alternatywne rynki dla rodzimych start-upów czy inwestorów, którzy poszukują czegoś świeżego i niedużego. Poniżej przedstawiamy wam garść faktów o NC.
- Indeks NewConnet powstał 30. sierpnia 2007 roku, zresza 402 spółki i ma łączną kapitalizacji w wywokości 10 mld zł, czyli mniej więcej tyle, co Jastrzębska Spółka Węglowa (JSW).
- Znajdziecie tutaj spółki z Czech, Stanów Zjednoczonych, Bułgarii, Cypru, Ukrainy, Holandii, Szwajcarii czy Węgier.
- Główne różnice względem GPW to przede wszystkim kapitalizacja spółki, zmniejszone obowiązki informacyjne, ale także sposób przeprowadzania IPO, które często odbywa się w postaci emisji prywatnej, czyli dla zamkniętego grona.
- Jak wynika z poniższej tabeli, nasz NewConnect w przeciągu pięciu ostatnich kwartałów był świadkiem 13 debiutów, które jednak momentami posiadały kapitalizacje mniejszą niż 1 mln €. Ilość debiutów nie jest stała i waha się od kwartału do kwartału:
(źródło: IPO Watch Europe Q2 2017 / opracowanie własne)
- 10, 20 czy nawet 50% wzrostu kursu akcji na jednej sesji, to na na indeksie NC nic nadzwyczajnego. Dzieje się to przeważnie za sprawą bardzo niskiej płynności, a co za tym idzie bardzo za sprawą dużych spreadów (różnicą między ceną kupna, a ceną sprzedaży). Te wysokie dwucyfrowe cyfry, to główny powód, dla którego dużo początkujących inwestorów wybiera właśnie ten rynek, jako rynek docelowy. Pomija się jednak często fakt, że wzrosty są w dużej mierze po prostu spekulacyjne, czyli bez podstaw fundamentalnych. Zapomnieć nie wolno, że co szybko rośnie, to i szybko spada: spadki z rzędu 10-20% w ciągu dnia, to dla spółek z indeksu NC nic nadzwyczajnego.
- Statystyka ostatnich sesji wskazuje, że na 5 sesji, aż 4 były dla większości spółek spadkowe (pomijając walory, które zakończyły sesje bez zmian – tych było najwięcej). Indeks od kwietnia br. znajduje się w trendzie zniżkującym tudzież fali korygującej – bowiem latem zeszłego roku kurs wyszedł z opresji trendu podażowego.
- Depend, Vedia, Uboatline, Nicolas Games – to tylko niektóre spółki, które zabłysnęły na NC upadłością. Spółki te nierzadko zajmowały się czymś kompletnie innym, niż wynikało to z statutu spółki. Znane są też przypadki, w których główny akcjonariusz drenował spółkę niemal do jej upadłości.
Najnowsze komentarze