W ostatnim czasie mamy do czynienia z dużymi zawirowaniami na rynku złota.
W ciągu kilku ostatnich miesięcy doszło do mocnej wyprzedaży amerykańskich papierów dłużnych przez Rosję na rzecz zwiększenia zaangażowania w złocie. Rosja sprzedała wiosną tego roku około 85 % wszystkich posiadanych amerykańskich obligacji za około 81,2 mld dolarów. W to miejsce za uzyskany kapitał, Rosja kupiła złoto w ilości 52,1 ton i zwiększyła swoje rezerwy do 2 170 ton (największy poziom od co najmniej 18 lat). Taka wyprzedaż obligacji i zakup złota wynika głównie z chęci zminimalizowania wpływu sankcji nakładanych przez USA na Rosję.
Pomimo dość sporych zakupów ze strony rosyjskiej złoto mocno traci na wartości. Od 3Q 2011 roku mamy trend spadkowy. Na wykresie widać, że potencjał spadkowy nie jest wyczerpany a kurs może dalej trwać w korekcie. Poniżej mamy wykres z interwałem miesięcznym a wartości wyrażone są w dolarach.
Jeżeli kurs po przebiciu poziomu 1 200 USD nie będzie się bronił to dojście do poziomu 1 000 USD powinna to być tylko kwestia czasu.
Złoto przestało być od dłuższego czasu dobrą inwestycją dla inwestorów krótkoterminowych. Wynika to z sytuacji na rynku amerykańskich i umacniającego się dolara, co negatywnie wpływa na cenę. Dodatkowym czynnikiem umacniania się dolara i osłabiania się złota była publikacja dokumentu z posiedzenia Komitetu Otwartego Rynku (FOMC), działającego w ramach FED. Dokument ten nie był zaskoczeniem dla inwestorów, ale podkreślił chęć do dalszego podnoszenia stóp procentowych, które według pojawiających się informacji mogłyby zostać wprowadzone już w najbliższym czasie. Spekuluje się, że podwyżki stóp procentowych mogą zostać ogłoszone już we wrześniu.
Kolejnym czynnikiem determinującym spadki kursu złota było zmniejszenie popytu na ten kruszec. Według raportu World Gold Council (WGC) w pierwszym półroczu popyt na złoto wyniósł tylko 1 959,9 ton, przy czym jest to najniższe zapotrzebowanie od 2009 roku. W samym 2Q tego roku popyt wyniósł 964,3 ton, co daje r/r spadek o 4 %. Na taki wynik największy wpływ miał spadek zainteresowania funduszami EFT opartymi na złocie. Spadki odnotowano również w popycie na złoto banków centralnych oraz spadek na rynku biżuterii. Popyt na sztabki i monety pozostawał bez zmian a popyt przemysłowy ze strony sektora technologicznego wykazał nawet delikatny wzrost.
Olbrzymi pesymizm widoczny jest wśród inwestorów, którzy według CFTC w pierwszych 7 dniach sierpnia otworzyli aż 22 000 kontrakty na spadki zwiększając ich ogólną ilość do imponujących ponad 63 000 otwartych pozycji krótkich. Jest to największa ilość od co najmniej 2006 roku.
Autor wpisu: Przemysław Witkowski
Źródła – https://businessinsider.com.pl, http://www.parkiet.com, https://www.money.pl, https://comparic.pl
Jeszcze kilka zdań o Dow to Gold Ratio proszę:)
Powiem szczerze, że ten indeks o który pytasz to w spojrzeniu długoterminowym jeszcze ma miejsce na wzrosty ze względu na wyrysowany opór. Złoto może dalej się osłabiać w tych warunkach a indeks DJ dalej rosnąć. Chociaż niektórzy przewidują inne scenariusze, dlatego załączam wykres wspomnianego indeksu DOW TO GOLD RATIO http://www.bankfotek.pl/view/2124245 .