Wtorkowy wystrzał na indeksie WIG20 mógł być dla wielu inwestorów bardzo zyskownym dniem. Przodowały przede wszystkim banki, które w niektórych przypadkach rosły po 6%. Ostatnie dwie sesje, to relatywnie silna przecena, która w żadnym wypadku nie załamuje wzrostowej koncepcji najważniejszego polskiego indeksu. Dramat rozgrywa się jedynie na indeksie najmniejszych spółek, na sWIG80, ale opis sytuacji polskich indeksów zostawię na wpis cykliczny dla grona premium, który pojawi się w weekend.
W atmosferze niejakiej niepewności zwrócić muszę uwagę na dwie spółki, które przewijają się na stronie dosyć rzadko, mowa o spółkach Arctic oraz Aviaaml.
Arctic
Wykres spółki w ostatnim czasie wskazuje na niepewność. Mamy widoczne wsparcie, które stanowi przystanek i potencjalny punkt zwrotny dla byków. Jest jeszcze za wcześnie, abyśmy mogli stwierdzić, że podaż odpuści, ale na wskazanych wskaźnikach rysuje się mały odwrót. Biorąc pod uwagę niską płynność oraz trend, zdecydowanie lepszą opcją jest ustawienie odpowiedniego limitu aktywacyjnego, zwłaszcza, że Arctic znajduje się w niechlubnym indeksie sWIG80.
Aviaaml
Avia ma za sobą długi okres konsolidacji i tworzenia formacji trójkąta symetrycznego. Na tę chwilę, powoli możemy mówić o wybiciu górą z wspomnianej formacji, ale prawdziwą siłą będzie wybicie lokalnych szczytów. Mała luka wzrostowa nad linią popytową, to może być za mało, zwłaszcza, że na walorze panuje bardzo niska płynność.
Przykładowe LimAkt znajdują się w kokpicie czytelnika Premium.
Komentarze z shoutboxa