Kalendarz wydarzeń giełdowych
Kalendarz tworzycie sami. Możecie dodawać samodzielnie wszelkiego rodzaju wydarzenia / spotkania o tematyce giełdowej / forexowej. Wszystkie wydarzenia giełdowe w jednym miejscu.
Październik 2025
  • P
  • W
  • Ś
  • C
  • P
  • S
  • N
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7
  • 8
  • 9
  • 10
  • 11
  • 12
  • 13
  • 14
  • 15
  • 16
  • 17
  • 18
  • 19
  • 20
  • 21
  • 22
  • 23
  • 24
  • 25
  • 26
  • 27
  • 28
  • 29
  • 30
  • 31
Wydarzenia

Inwestycja w Lego – czy klocki Lego to sposób na udaną inwestycje?

Coraz częściej spotkać można w sieci artykuły oraz całe strony, w których popularne klocki Lego są zachwalane jako alternatywna forma inwestowania. Nic dziwnego, sposób inwestycji w klocki Lego jest na wyciągnięcie ręki i uznawane jest za dziecinnie proste.

Krótka historia marki

Klocki Lego, które większość z nas zna od dzieciństwa, stworzono w Danii już pod koniec lat 30. XX wieku. Ten solidny kawałek plastiku, którego słynna podstawa ma rozmiary 2×4, został opatentowany w 1958 roku.

Również słynne minifigurki, czyli ludzik Lego, które powstały w 1978 roku są obecnie głównym powodem, dla którego wokół klocków tej marki wyrósł ogromny rynek kolekcjonerski.

Około 2003 r. duńskie przedsiębiorstwo znalazło się na skraju bankructwa. Poważne błędne decyzje ówczesnego zarządu doprowadziły do tego, że Lego zaniedbało kluczowe działania i w ten sposób straciło wielu klientów. Przyczyniło się do tego nowe kierownictwo oraz między innymi seria Bionicle. Według powszechnej opinii, zwłaszcza dorosłych fanów, nie ma ona zbyt wiele wspólnego z “Lego“. Obecnie większość handlarzy klockami nie bierze pod uwagę klocków z serii Bionicle z uwagi na zawieszenie produkcji tej serii.

Wzrost popularności klocków Lego

Zwiększone zainteresowanie rozwinęło się wraz z pojawieniem się produktów licencjonowanych. Pierwszym licencjonowanym produktem było uniwersum Star Wars George’a Lucasa z 1999 r. Od tego czasu ukazało się wiele innych produktów licencyjnych. Można tu zaliczyć m.in. Batmana, Władcę Pierścieni, Harrego Pottera, Indiane Jones czy Super Heroes. Produkty serii Ninjago, którą Lego rozwija samodzielnie od 2011 roku, do dziś cieszy się ogromnym powodzeniem.

Produkty korzystające z wizerunków znanych marek, to jedna sprawa. Natomiast zestawy Lego stawały się coraz większe, bardziej złożone, szczegółowe i składały się z coraz większej ilości części. Na przełomie 2002 i 2003 roku ludziki tej marki stały się poszukiwanymi przedmiotami kolekcjonerskimi. Wszystko to dzięki różnym odcieniom skóry, indywidualnym wyrazom twarzy i znacznie bardziej uniwersalnym nadrukom na tułowiu i nogach.

Pierwsze licencjonowane zestawy, zwłaszcza Lego Star Wars, zachwyciły przede wszystkim dorosłych. To dzięki nowym figurkom dorośli mogli się poczuć, jakby cofnęli się w czasie. Stworzono nawet nazwy dla dorosłych fanów marki.
AFOL – Adult Fans of Lego, ALE – Adult Lego Enthusiast czy AFOLD – Adult Fan Of Lego Bricks.

To właśnie grupa AFOLi ma znaczącą siłę nabywczą i tym samym nie są wrażliwi na dyktowane ceny. Różnicą jest zapełnienie pokoju dziecka pojedynczymi zestawami Lego, które otrzymuje się w ramach prezentu na gwiazdkę czy urodziny, a tworzeniem większych, bardziej rozbudowanych zestawów, które odwzorowują historyczne modele. Tak też na przykład w przedsprzedaży dostępny jest zupełnie nowy model Lego Titanic. Składa się on z ponad 9000 elementów o długości 135 cm za bagatela 2799,99 zł. Grupą docelową tego modelu, to wyraźnie AFOL (oznaczenie wiekowe 18+).

Gdy model o metrowych rozmiarach to za dużo, to na uwagę zasługują ludziki Lego, które nierzadko nazywane są małymi dziełami sztuki. Ich głównym atutem jest mały rozmiar oraz możliwość najróżniejszych modyfikacji. Ponadto to właśnie one nadają charakteru zestawom Lego.


Lego od lat prowadzi politykę wycofywania zestawów z rynku, które następnie zastępują innymi, podobnymi zestawami. Sztuczny niedobór dostępności w oczywisty sposób wpływa na ceny na rynku wtórnym, o ile istnieje na te produkty popyt.

Polityka cenowa Lego

Polityka cenowa w niektórych zestawach prowadzi do tego, że średnia cena nowego klocka wzrasta do ponad 50 groszy. Przed produktami licencyjnymi bardziej powszechna była cena maksymalnie 30 groszy i w sumie tylko inflacja może częściowo wyjaśnić ten wzrost. Jednak są zestawy, w których zakup wszystkich klocków z zestawu w fabrycznie nowych opakowaniach na rynku wtórnym Bricklink kosztuje nie więcej, niż połowę ceny producenta.

Najbardziej poszukiwane zestawy Lego

Jednym z zestawów, który pobił wszelkie rekordy to “Cafe Corner”. Zestaw w 2007 roku kosztował 150 euro, a obecnie jego cena w sieci wzrosła do 1500 euro. Innymi przykładami zawrotnych cen są: Star Wars – Imperial Star Destroyer po aktualnie 2,532 EUR (~600 EUR cena pierwotna, wzrost o 322%) czy Star Wars – 10179 – Ultimate Collector’s Series Millennium Falcon, który sprzedano za 4.700 EUR (~1200 EUR cena pierwotna, wzrost o 291%). Ceny innych zestawów sprawdzić można m.in. na Witrynie Aukcji Internetowych Catawiki.

lego "Cafe Corner"

Czy warto inwestować w klocki Lego?

Jeśli chcesz “zainwestować” w klocki Lego, należy liczyć się z pewnym ryzykiem. Przedstawiam podglądową, niepełną listę przemawiających za i przeciw inwestycją w klocki tej marki:

  • Lego wypuszcza każdego roku setki nowych zestawów i mniej więcej tyle samo wycofuje z rynku. Jeśli twoim zamiarem jest spekulacja nowymi zestawami, musisz być wyjątkowo czujny. Musisz zwrócić uwagę, które zestawy zostaną wkrótce wycofane ze sprzedaży, a zarazem mają największą szansę na jak najszybszy wzrost wartości. Bez odpowiedniego researchu oraz wyczucia, które zestawy mają potencjał do wzrostu wartości, a które nie, porażka jest nieunikniona.
  • Zestaw Taj Mahal jest jednym z przykładów, gdzie spekulanci liczący na zakup celem droższej odsprzedaży grubo się pomylili. Cena producenta wynosiła 299 USD, na rynku wtórnym cena wyniosła nawet 6.575 USD. Kilka lat po wydaniu pierwszego zestawu, Lego wydało ponownie dokładnie ten sam model dając tym samym bolesną nauczkę wielu spekulantom.
  • Zestawy z największą szansą na wzrost wartości są dostępne niemal wyłącznie w oficjalnym sklepie Lego. Oznacza to, że poza pośrednim upustem w wysokości ok. 7-8% w postaci punktów VIP (VIP, to punkty w programie lojalnościowym, które otrzymuje za każdy zakup), praktycznie nie ma szans na tańsze zakupy. Można również próbować sił z zakupami w Amazonie czy Allegro, ale jest to jednoznaczne z dłuższym horyzontem inwestycyjnym. Wymaga to również miejsca do magazynowania.
  • Skoro mowa o magazynowaniu, jeśli masz zamiar inwestować w nowe zestawy, potrzebujesz dużo miejsca. Dzieje się tak dlatego, że najlepsze wzrosty wartości można osiągnąć w przypadku kompletnych zestawów wyłącznie w tzw. jakości “MINT”, czyli w stanie nienaruszonym. Oznacza to, że opakowanie nie może być w żaden sposób uszkodzone. Nawet najmniejsze zagniecenie, zadrapanie lub uszkodzenie nadruku, a plomby opakowania nie mogą być naruszone.
  • Pomieszczenie magazynowe musi zagwarantować idealne warunki długoterminowego przechowywania pod względem światła, temperatury i wilgotności.
  • Odsprzedaż wycofanych z produkcji zestawów w oryginalnych opakowaniach po astronomicznych cenach odbywa się prawie wyłącznie w sieci, na przykład przez Bricklink.
  • Co istotne, stworzone z plastiku klocki Lego, zestawy czy ludziki zyskują na wartości wyłącznie poprzez windujący cenę popyt.


Podsumowanie

Handel klockami Lego nie należy rozpatrywać ani jako pasywny dochód, ani jako pracę na pół etatu. Klocki to z pewnością ciekawe hobby, które można doskonale połączyć ze spędzaniem czasu z dziećmi. Jednak nie jest to raczej inwestycja, na której można się szybko czy długoterminowo wzbogacać. Słowo “inwestycja” w klocki Lego zamieniłbym na “spekulacja”, a to przede wszystkim z powodu napędzanej przez spekulacyjny popyt cenę.

Dodatkowo zakup klocków Lego celem ich późniejszej odsprzedaży, to ta sama mieszanka spekulacji, jaką można zaobserwować w przypadku kart Pokemon czy figurek z kinder-niespodzianek. Nie wiadomo kiedy i przy jakiej okazji, spekulacja nagle się rozkręci i kiedy zakończy.


Otwórz rachunek w LYNX i otrzymaj aż 50 EUR zwrotu za prowizje
Jeśli chcecie przetestować rachunek w LYNX, to koniecznie uzupełnijcie pole kupon: GPWATAK – dostaniecie 50 euro na handel (w postaci zwrotu za prowizje). Promocja nie obejmuje zwrotu za transakcje na CFD i certyfikatach turbo.

Zobacz podobne analizy:



Dodaj komentarz Anuluj pisanie

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Czas minął. Proszę odśwież CAPTCHA.

Aby przedłużyć lub wykupić abonament musisz się zalogować.

Jeśli nie masz jeszcze konta, skorzystaj z darmowej rejestracji, która zajmuje dosłownie chwilę.

ZALOGUJ SIĘ ZAREJESTRUJ SIĘ
ANULUJ
test
OK