Kalendarz wydarzeń giełdowych
Kalendarz tworzycie sami. Możecie dodawać samodzielnie wszelkiego rodzaju wydarzenia / spotkania o tematyce giełdowej / forexowej. Wszystkie wydarzenia giełdowe w jednym miejscu.
Luty 2025
  • P
  • W
  • Ś
  • C
  • P
  • S
  • N
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7
  • 8
  • 9
  • 10
  • 11
  • 12
  • 13
  • 14
  • 15
  • 16
  • 17
  • 18
  • 19
  • 20
  • 21
  • 22
  • 23
  • 24
  • 25
  • 26
  • 27
  • 28
Wydarzenia

Wyrok TSUE w sprawie kredytów frankowych już 3 października! Czy nastąpi kryzys gospodarczy?

3 października TSUE ma opublikować orzeczenie w trybie prejudycjalnym dot. kredytów indeksowanych do waluty franka szwajcarskiego. Czy orzeczenie może wywołać kryzys w polskiej gospodarce jak się pisze w prasie? Spróbujemy odpowiedzieć na to pytanie!

Tryb prejudycjalny – historia wniosku

W dniu 16 kwietnia 2018 polski sąd złożył wniosek o wydanie orzeczenia w trybie prejudycjalnym do TSUE.

Pytania prejudycjalne wyglądały następująco (link):

1)Czy jeśli skutkiem uznania określonych postanowień umownych, określających sposób spełnienia świadczenia przez strony (jego wysokość), za nieuczciwe warunki umowne w rozumieniu dyrektywy 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich ( 1 ) miałby być niekorzystny dla konsumenta upadek całej umowy, możliwe staje się wypełnienie luk w umowie nie w oparciu o przepis dyspozytywny stanowiący jednoznaczne zastąpienie nieuczciwego warunku, ale w oparciu o przepisy prawa krajowego, które przewidują uzupełnienie skutków czynności prawnej wyrażonych w jej treści również przez skutki wynikające z zasad słuszności (zasad współżycia społecznego) lub ustalonych zwyczajów?
2)Czy ewentualna ocena skutków upadku całej umowy dla konsumenta powinna następować przy uwzględnieniu okoliczności istniejących w chwili jej zawarcia, czy też w chwili zaistnienia sporu pomiędzy stronami odnośnie skuteczności danej klauzuli (powołania się przez konsumenta na jej abuzywność) i jakie ma znaczenie stanowisko wyrażane w toku takiego sporu przez konsumenta?
3)Czy możliwe jest utrzymanie w mocy postanowień stanowiących w myśl norm dyrektywy 93/13/EWG nieuczciwe warunki umowne jeśli przyjęcie takiego rozwiązania byłoby w chwili rozstrzygania sporu obiektywnie korzystne dla konsumenta?
4)Czy uznanie za nieuczciwe postanowień umownych określających wysokość i sposób spełnienia świadczenia przez strony może prowadzić do sytuacji, w której ustalony na podstawie treści umowy z pominięciem skutków nieuczciwych warunków kształt stosunku prawnego odbiegać będzie od objętego zamiarem stron w zakresie obejmujących główne świadczenie stron, w szczególności – czy uznanie za nieuczciwe postanowienia umownego oznacza, że możliwe jest dalsze stosowanie innych, nieobjętych zarzutem abuzywności postanowień umownych, określających główne świadczenie konsumenta, których uzgodniony przez strony kształt (wprowadzenie ich do umowy) był nierozerwalnie związany z zakwestionowanym przez konsumenta postanowieniem?

Najważniejszymi pytaniami są pytania 1) oraz 3).

Opinia Rzecznika Generalnego TSUE, która z reguły występuje przed wydaniem docelowego orzecznictwa TSUE, została sporządzona 14 maja 2019 r. Link do dokumentu znajduje się tutaj.

Odpowiedzi Rzecznika Generalngo wyglądały jak poniżej (link):

1) Artykuł 1 ust. 2 i art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13/EWG stoją na przeszkodzie temu, aby sąd krajowy uzupełnił luki w umowie – w zakresie nieuczciwych warunków umowy określających sposób i wysokość świadczenia, które prowadzą do niekorzystnego dla konsumenta upadku umowy – w drodze odwołania się do przepisów prawa krajowego o charakterze ogólnym, które przewidują, że treść czynności prawnej jest uzupełniana przez skutki wynikające z zasad słuszności lub ustalonych zwyczajów, i które nie są zatem przepisami o charakterze dyspozytywnym.
2)
Sąd krajowy, w oparciu o prawo krajowe, zobowiązany jest wskazać moment, w którym należy dokonać oceny skutków stwierdzenia nieuczciwego charakteru warunku, mając na uwadze, w braku wyraźnych wskazówek ustawowych, że interes konsumenta, jaki należy rozważyć, to interes istniejący w momencie rozstrzygnięcia. Ponadto wola konsumenta, który uważa, że stwierdzenie nieważności całej umowy nie jest dla niego niekorzystne, przeważa nad wdrożeniem systemu ochrony, takiego jak zastąpienie nieuczciwego warunku i utrzymanie umowy w mocy.
3)
Dyrektywa 93/13/EWG sprzeciwia się, w przypadku braku wyraźnej woli w tym zakresie ze strony samego konsumenta, utrzymaniu w mocy nieuczciwych warunków umownych, które w chwili rozstrzygnięcia sporu są obiektywnie korzystne dla konsumenta.
4)
Do sądu krajowego, na podstawie prawa krajowego i zgodnie z prawem Unii, należy dokonanie oceny w zakresie kwalifikacji nieuczciwego charakteru warunku oraz przedmiotu umowy, w celu ustalenia, czy możliwe jest utrzymanie w mocy umowy pozbawionej nieuczciwych warunków.

Skutki prawne i gospodarcze wynikające z opinii Rzecznika Generalnego TSUE gdyby została “całkowicie” potwierdzona przez sam TSUE i polskie sądy:

Gdyby pójść po myśli Rzecznika Generalnego, to w przypadku omawianych kredytów indeksowanych uznanie klauzuli indeksacyjnej za abuzywną (niedozwoloną) by skutkowało kuriozalnym przekształceniem umowy indeksowanej do franka szwajcarskiego w kredyt w walucie polskiej oprocentowanego w oparciu o stopy procentowe obowiązujące w Szwajcarii. Dzięki temu kredytobiorcom by zostały wyrównane straty poniesione ze względu na spadek notowań PLN względem CHF oraz oprocentowanie by było naliczane w oparciu o szwajcarską stopę-0,85 proc, a nie jak u nas 1,72 proc. Byśmy uzyskali sztucznie instrument finansowy, który nie istnieje. Taka umowa by nie podlegała ryzyku walutowemu i by była oprocentowana bardzo korzystną stawką. Drugą, gorszą możliwością prawną dla banków – według opinii rzecznika – by mogło być uznanie umów kredytowych za nieważne. Wtedy by nastąpił zwrot uzyskanych świadczeń.

Skutki prawne nadchodzącego orzeczenia TSUE

Wydane orzeczenie TSUE nie rozwiąże sprawy umów dot. kredytów frankowych. To polskie sądy będą podejmowały ostateczną decyzję. Polskie sądy będą musiały oczywiście brać pod uwagę również regulacje krajowe. Orzeczenie TSUE da jedynie nowe argumenty dla polskich sądów i jeżeli orzeczenie będzie pozytywne dla frankowiczów – a więc będzie się pokrywać mniej więcej z opinią Rzecznika Generalnego – to spodziewana jest większa ilość pozwów od kredytobiorców. Aktualnie złożonych pozwów jest na poziomie 2% wszystkich kredytów frankowych (źródło: businessinsider).

Nawet jeżeli TSUE wyda ostatecznie orzeczenie pokrywające się z opinią Rzecznika Generalnego, to pozostaje jeszcze kwestia m.in art. 358 par. 2 k.c. Autorzy: adwokat Łukasz Żak oraz radca prawny Patrycja Tatar-Piecha, kancelaria Weil, Gotshal & Manges – Paweł Rymarz piszą w artykule dla gazetaprawna:

Jako przykład przepisów, które mogłyby mieć zastosowanie w sprawach dotyczących kredytów frankowych, a przez rzecznika pominiętych, można wskazać przepis art. 358 par. 2 k.c. Umożliwia on ustalenie wartości waluty obcej w oparciu o kurs średni ogłaszany przez NBP. Przepis ten wszedł wprawdzie w życie 24 stycznia 2009 r., ale opierając się na powołanym wyżej orzeczeniu w sprawie Kásler, nie powinno to być przeszkodą do posłużenia się nim w celu uzupełnienia luki, która powstała w wyniku ustalenia abuzywności klauzuli istotnej dla umowy kredytu. Przepis ten był już zresztą wskazywany przez Sąd Najwyższy jako ten, który umożliwia ustalenie kursu, po którym powinny nastąpić przeliczenia, gdy abuzywna jest klauzula odsyłająca do bankowych tabel kursowych – np. wyrok w sprawie II CSK 19/18 i – pośrednio – w sprawie II CSK 803/16.

Potencjalne skutki gospodarcze orzeczenia TSUE – wyliczenia

Należy tutaj podkreślić, że skutki przyszłego orzeczenia TSUE z 3 października (którego jeszcze nie znamy!) jest bardzo ciężko ocenić. Jest to niemalże niemożliwe. Wszystko będzie zależało od tego ile pozwów nastąpi po opublikowaniu orzeczenia. Na razie jest to mała ilość (patrz wyżej). Do tego – i to jest główna niewiadoma – wszystko będzie zależało od decyzji samego sądu polskiego. Każdy przypadek jest inny. Każdą sprawę trzeba analizować osobno. Wszystkie wyliczenia są więc jedną więlką “spekulacją” – tak również mówią Prezesi największych banków w Polsce.

Wyliczenia agencji Moody

Agencja Moody w swoim raporcie przedstawia wyliczenia, że takie przekształcenia kredytów indeksowanych do franka szwajarskiego w kredyty w złotych oprocentowanych z uwzględnieniem stopy LIBOR w najbardziej pesymistycznym (!) wariancie by poniosło ze sobą koszta w wysokości około 1,5 razy większe niż zysk netto sektora za 2018 r. (źródło: raport Moody). Zrealizowany w 2018 r. wynik finansowy netto sektora bankowego wyniósł według KNF ~14,5 mld zł (raport KNF – sytuacja sektora bankowego w 2018 roku). Potencjalne koszta dla sektora bankowego by wyniosły według Moody do ~22 mld zł.

Wyliczenia prezesa ZBP

Natomiast prezes Związku Banków Polskich w wywiadzie dla businessinsider (link) wypowiedział się, że potencjalne koszta mogą sięgnąć około 60 mld zł. Nie zapominajmy jednak, że BZP nie jest tutaj obiektywną stroną. BZP jest reprezentantem sektora bankowego i mają powody, aby wyliczenia były jak najbardziej “odstraszające”. Szacunków potencjalnych kosztów nie opublikowano od żadnej obiektywnej instytucji.

Nie zapominajmy, że łączna wartość walutowych kredytów mieszkaniowych we frankach szwajcarskich to około ~107 mld zł.

Źródło: parkiet.com

Podsumowanie

Ważnym aspektem orzeczenia z 3 paźdzniernika będzie m.in., czy TSUE poprze zdanie Rzecznika Generalnego o braku możliwości uzupełnienia luki powstałej w wyniku usunięcia niedozwolonej klauzuli (1. pytanie prejudycjalne). Nawet jeżeli TSUE wyda podobne orzeczenie, to i tak wszystko będzie ostatecznie zależeć od orzecznictwa polskich sądów. Do tego nie zapominajmy, że opinia Rzecznika Generalnego nastąpiła już 14 maja 2019 r. Rynek więc już w pewnym stopniu zdyskontował spodziewane negatywne orzeczenie TSUE. Sam od dwóch miesięcy nie inwestuję i nie analizuję spółek z WIG20 oraz samych banków w oczekiwaniu właśnie na orzeczenie TSUE. Jest to bardzo gorący temat. Do tego orzeczenie pojawi się bezpośrednio przed wyborami parlamentarnymi w Polsce. Możemy być pewni, że wszystkie media będą pisać o nadchodzącym orzeczeniu. W przypadku negatywnego orzeczenia – nawet jeżeli rynek już zdyskontował w pewnym stopniu tę informację – możemy się spodziewać krótkoterminowej paniki, a przy tym spadków na polskich indeksach.

I na koniec powtórzę: orzeczenie TSUE to nie wszystko. Wszystko zależy od ilości pozwów ze strony kredytobiorców, ilości wygranych spraw oraz od kierunku orzecznictwa ze strony polskich sądów. Wtedy dopiero koszta się pojawią dla sektora bankowego. Niektóre banki już zaciągnęły częściowe, minimalne rezerwy na spodziewane procesy.

Autor artykułu: Radosław Michał Suchy (adwokat niemiecki)


Otwórz rachunek w LYNX i otrzymaj aż 50 EUR zwrotu za prowizje
Jeśli chcecie przetestować rachunek w LYNX, to koniecznie uzupełnijcie pole kupon: GPWATAK – dostaniecie 50 euro na handel (w postaci zwrotu za prowizje). Promocja nie obejmuje zwrotu za transakcje na CFD i certyfikatach turbo.

Zobacz podobne analizy:



2 komentarze

  1. Michał Michał pisze:

    I skrócona opinia moja, którą również publikowałem na SB:
    Orzeczenie samo w sobie nic nie zrobi. Wyznaczy jedynie drogę argumentacji dla polskich sądów, które i tak ostatnio orzekały na niekorzyść banków. Oczywiście w przypadku negatywnego orzeczenia będzie większa ilość argumentów za unieważnieniem umowy lub usunięciem klauzul abuzywnych dot. m.in. indeksowania i jednostronnego ryzyka walutowego. Ustawa frankowa z tego roku nie zaiwera przepisów przewalutowania. Koszta powstaną dopiero rzecz jasna, jak ludzie zaskarżą daną umowę do sądu i wygrają sprawę. Banki oczywiście zrobią rezerwę na potencjalny % sporów, jeżeli zacznie się wylew skarg (niektóre już zrobiły relatywnie mniejsze rezerwy). Na razie jest to w “normie”. I wszystko zależy jak zawsze od konkretnej umowy i konkretnego przypadku – choć ogólne warunki, czyli nałożenie jednostronnego ryzyka walutowego na jedną stronę były w większości umów.

    Jednak po potencjalnie negatywnym orzecznictwie TSUE spodziewana jest większa ilość pozwów od kredytobiorców i tutaj oczywiście leży problem.

  2. Michał Michał pisze:

    Tak jak już pisałem dzisiaj rano na SB bezpośrednio po opublikowaniu całego orzeczenia TSUE: TSUE praktycznie całkowicie “poparł” zdanie Rzecznika Generalnego. Po więcej informacji odsyłam do historii Shoutbox z dzisiejszego dnia.

Dodaj komentarz Anuluj pisanie

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Czas minął. Proszę odśwież CAPTCHA.

Aby przedłużyć lub wykupić abonament musisz się zalogować.

Jeśli nie masz jeszcze konta, skorzystaj z darmowej rejestracji, która zajmuje dosłownie chwilę.

ZALOGUJ SIĘ ZAREJESTRUJ SIĘ
ANULUJ
test
OK